Obóz przy Przemysłowej - page 20

¯ycie w obozie
Ze wspomnieñ wiêźnia Zbigniewa Lewandowskiego.
W warsztatach prostowania igie³ by³ majster Niemiec. Widzia³em kolegów
pobitych do krwi, okaleczonych. Bi³ za niewykonanie normy, za znalezienie
2, 3 igie³ niedok³adnie wyprostowanych: bi³ dzieci, które ze zmêczenia przy
wykonywanej pracy pozwoli³y sobie na moment odpoczynku.
Pracowa³y tam dzieci maj¹ce od 7 do 17 lat
[
] Najwiêcej umiera³o z wycieñczenia i zimna w okresie zimy. By³y jêki
konaj¹cych, ¿e spaæ nie mo¿na by³o. Pamiêtam, jak jeden kona³ trzy dni, by³ to
ju¿ prawie koniec zimy: wo³a³ matkê, a wszyscy p³akali. By³o w tym coœ
strasznego i przejmuj¹cego. Przysz³a lekarka Niemka w mundurze i takim kijem
odtr¹ci³a koc z niego. Koc by³ przyklejony do piersi, gdy¿ mu ropia³a, zerwa³a
ca³e cia³o, a¿ widaæ by³o koœci. ¯y³ jeszcze. Zabrano go do koca i zaniesiono do
trupiarni (karceru, tam gdzie siedzieli za przewinienia).
1...,10,11,12,13,14,15,16,17,18,19 21,22,23,24,25,26,27,28
Powered by FlippingBook